O blogu

Słyszeliście o nielegalnych wyścigach ulicznych?
 Zero zasad, zero praw, zero współczucia - na mieście nocne rajdy trwają nieustannie. 
Piękne kobiety, szybkie pieniądze, życie pełne adrenaliny i ryzyka - kto by się nie skusił? 
W końcu jak to mówią... sport to zdrowie.
Zaopatrz się w porządną brykę i ruszaj przed siebie, od teraz wszystkie drogi należą do Ciebie! 
Ale lepiej porządnie zapnij pasy i trzymaj kierownicę na wodzy, bo nigdy nie wiesz, kogo spotkasz po drugiej stronie ulicy...

1 komentarz:

  1. No nie powiem zaciekawiłaś mnie... Nigdy czegoś takiego nie czytałam, więc chętnie się wezmę, ale nie dziś, bo już padam. Muszę tylko pamiętać, by tu wrócić :)

    OdpowiedzUsuń